Klimatyzatory i Aspergillus
By

Pleśnie, takie jak Aspergillus, będą rosły bardzo szczęśliwie w takich warunkach – gdy ma wodę, może powoli rosnąć na całym kurzu, który gromadzi się również w klimatyzatorach. W rezultacie ciepłe powietrze jest wciągane do jednostki klimatyzacyjnej przez wężownice chłodzące, które mogą być pokryte grzybem, wprowadzając zarodniki i gazy uwalniane przez grzyby. Podobnie, jeśli woda jest trzymana w miskach ociekowych przez kilka dni, pleśnie będą szczęśliwie rosły i znacznie zanieczyszczały powietrze.

Osoby z ABPA (alergiczna aspergiloza oskrzelowo-płucna) i inne schorzenia, które czynią je wrażliwymi na pleśń, szybko zareagują na wdychanie takiego powietrza i mogą w rezultacie zachorować. Aby temu zapobiec, zawsze upewnij się, że każdy używany klimatyzator (w tym ten w samochodzie) jest regularnie i dokładnie czyszczony.

W niektórych przypadkach odpowiedzialność za czyszczenie klimatyzatorów nie jest osobista – w pracy lub na wakacjach polegamy na pracodawcach i menedżerach, którzy mają solidne, regularne procedury czyszczenia. Niestety nie zawsze tak jest, a osobista historia skopiowana poniżej (pierwotnie opublikowany tutaj w naszym HealthUnlocked grupa) opisuje kilka przypadków, w których hotele w wilgotnych krajach nie czyszczą odpowiednio swoich urządzeń chłodzących powietrze. Większość ich gości nie zostanie naruszona, może poza zauważeniem stęchłego, obraźliwego zapachu, który wydzielają spleśniałe klimatyzatory, co sprawia, że ​​podwójnie trudno jest przekonać kierownictwo, że problem istnieje, nie mówiąc już o szybkim działaniu.

Szymon napisał:

Po raz pierwszy zdiagnozowano u mnie ABPA około 2001 roku. Mieszkałem w Wielkiej Brytanii i zacząłem pracować w wilgotnym, nieogrzewanym i piwnicznym biurze bez okien. Miałem łagodną astmę, ale mój kaszel i świszczący oddech stopniowo się nasilały, aż w końcu trafiłem do prywatnego szpitala i dostałem diagnozę ABPA.

Oprócz przepisania itrakonazolu, mój lekarz oczywiście poradził mi, żebym wyszedł z wilgotnego gabinetu. Ale powiedział też, że jeśli chcę, aby ABPA w minimalnym stopniu wpłynęło na moje życie, powinienem (jeśli pozwalają na to moje finanse) wyemigrować, aby żyć w gorącym i wilgotnym klimacie.

Tak więc opuściłem Wielką Brytanię i zamieszkałem na tajskiej wyspie Phuket, blisko plaży. Powietrze było czyste, klimat gorący i wilgotny, a mój ABPA prawie całkowicie zniknął w stanie remisji, bez potrzeby zażywania jakichkolwiek leków.

Ale od czasu do czasu szalałem podróżami lub pracowałem przez kilka miesięcy w sąsiednich krajach, z zaskakującymi efektami na moje płuca:

– Pracowałem w Rangunie, Birmie i mój ABPA rozbłysnął

– Pracowałem w Laosie, a moje ABPA wybuchło

– Znowu pracowałem w Birmie, a mój ABPA wybuchł

ALE

– Pracowałem w Kambodży i mój ABPA NIE wybuchł.

Klimaty były bardzo podobne. Podobnie było z zanieczyszczeniem ruchu drogowego. Dlaczego w Kambodży było dobrze, ale nie w innych lokalizacjach.

Po wielu przemyśleniach na temat mojego stylu życia zidentyfikowałem problem! Kiedy zatrzymałem się w moim domu na Phuket, zatrzymałem się w pokoju z wentylatorem, a nie klimatyzatorem.

Będąc w Birmie i Laosie mieszkałem w pokojach hotelowych z klimatyzacją.

Ale kiedy zatrzymałem się w Kambodży, zatrzymałem się w pokoju hotelowym bez klimatyzacji

„Wygooglowałem” aspergilozę i klimatyzatory i odkryłem, że brudne filtry klimatyzacji są głównym źródłem zarodników grzybów, które powodują/nasilają ABPA. Udało mi się sprawdzić filtry w moim pokoju hotelowym w Birmie i rzeczywiście – filtry były brudne.

Wyłączyłem klimatyzację na kilka dni i moje objawy ABPA znacznie się zmniejszyły!

Uważaj więc na brudne klimatyzatory. Użyj wentylatora=chłodzenia lub upewnij się, że filtry klimatyzacji są czyszczone co tydzień.